Czy ktoś poza mną lubi ten program? Przyznam, mimo iż czasem dziecinny - Clarkson mnie bawi. Całość zrobiona jest z rozmachem i doskonałą oprawą dźwiękową. Recenzują raczej niedostępne dla mnie nowinki, ale za to mam ogromny ubaw oglądając ich zadania w tanich autach.
Co wy o tym sądzicie?
Ogladalem kiedys na TVN TURBO. Ale potem juz mnie znudzilo. Czesto gadaja od rzeczy, jakies dziwne grypsy zapodaja, ze nie wiadomo czy to juz sie smiac... ale auta kupuja fajne.
Ja bardzo lubię ten program, jest zrobiony fajnie, ciekawie i pokazują ciekawe rzeczy, a nie jak jakieś debilne picowanie bryki, wieś tjuningi w MTV czy inne gówno. Przy Top Gearze raczej się nie da nudzić. A i poczucie humoru chłopaki mają fajne.
A mnie sie pimp my ride w mtv podoba akurat. Nie chcialbys miec studia nagraniowego w aucie albo skaczacego zawieszenia? Albo takiego audio na 1000000000 wat?
Nie właśnie, ja uważam że samochód jest do jeżdżenia, a nie do robienia w nim dyskotek, studia nagraniowego czy miejsca dla florystki do robienia bukietów z kwiatków czy biżuterii. Bo takie tam też widziałem jak przypadkiem trafiłem w TV akurat na to.
uwielbiam top gear, mam wszystkie książki clarksona! książki też czytaliście?
Nie wszystkie, ja tylko dwie. Ale Clarkson faktycznie jest spoko facet i pisze fajnym, lekkim stylem. Dobrze się czyta, chociaż ja czytać za bardzo nie lubię ogólnie.
ja lubię, ale faktycznie facet ma taki lekki styl. uwielbiam opowieść o foce w jednej z książek, płaczę ze śmiechu za każdym razem kiedy do tego wracam ;d
Też lubie sobie pooglądać od czasu do czasu, fajnie prezentowany sprzęt, ciekawe wypowiedzi i no i jest zabawnie

Ale wolę jednak Hammonda, większy z niego świrus niz Clarkson

(02-18-2012 01:26 PM)Sławek napisał(a): [ -> ]Nie właśnie, ja uważam że samochód jest do jeżdżenia, a nie do robienia w nim dyskotek, studia nagraniowego czy miejsca dla florystki do robienia bukietów z kwiatków czy biżuterii. Bo takie tam też widziałem jak przypadkiem trafiłem w TV akurat na to.
No bukiety kwiatow to jednak przeciegie totalne. Babskie rzeczy w aucie to tylko babki wlasnie z cyckami hehehe.
Klarkson napisal ksiazke? To ci heca hehehe. Moze sie kiedys skusze jak bede mial mnostwo czasu z niczym do robienia. skoro lekko pisze to ksiazka pewnie chuda
