Dobry HH nie jest zły

Wiadomo, Pfk, Kaliber 44, Łona, Pezet, WWO blablabla, lista jest ogromna.
A co sądzicie o zagranicznych wykonawcach?
A tak poza tym, to zgadzam się ze Sławkiem. Stary, masz rację - Peja jest już przereklamowanym hipokrytą.
Peja - 100% racji dla Sławka i befsztyka
Zagraniczni wykonawcy byli i są naprawdę nieźli.
2Pac, Eminem, Dr Dre...
Zgadzam sie ze SkeletonBon. DOBRY zagraniczny HH i rap sa swietne.
Ja tam nie słucham HH jakoś maniakalnie, bo prawie wcale, ALE do K44 i Paktofoniki mam ogromny sentyment

nienawidzę hh. ale uwielbiam k44.
"nawet trzynastego w piątek"
i eminema! taktak.
Eminem się skończył na "Kill'em all"
Aż sobie zapuściłem "Księgę Tajemniczą: Prolog", tak mi smaka narobiliście na Magika

Kiedyś lubiłem sobie K44 posłuchać, Księga tajemnicza to był świetny album, W 63 minuty dookoła świata też choć na inny sposób. To już inny klimat ale też czarowali na niej fajnie. 3:44 juz tak średnio mi podeszło, za dużo "zwykłego" rapu i ci WSZ i CNE - których nie trawię. Ale dobry skład tak czy inaczej.
Z Kalibra to ja znam Garbatego Anioła tylko. Nie za bardzo mi się podobał nic w nim szczególnego nie uslyszałem. Innych utworów nie znam, wiec nie będę oceniał. Jak juz wspominałem na hh sie nie znam i nie przepadam też.
Ten utwór nie nazywa się Garbaty Anioł tylko Konfrontacje - to tak gwoli scisłości

Niezła nuta całkiem, ale istotnie, raczej standardowo rapowa, nic ponad normę.
Aha, no może i tak, nie wiem hehe

Kawałek całkiem okej jak dla mnie ale dupy nie urwya jak to mówią nie?
