A dajcie spokój... Z tymi egzaminami jest teraz większe pomieszanie z poplątaniem niż kiedykolwiek : // Wiercą człowiekowi dziurę w brzuchu i jak tylko zauważą, że sobie radzisz, to zrobią WSZYSTKO, żeby ci ten egzamin utrudnić. A najlepiej uniemożliwić. Wrrr
Ja sobie tylko głęboko odetchnę na ten temat, bo ciśnienie skacze na samą myśl jak to dzisiaj wygląda. Czasem naprawdę egzaminatorzy grubo przesadzają. Chyba tęsknią za czasami dawania w łapkę...
Ja na szczęście prawko zdawałem 8 lat temu, więc mnie to za bardzo nie boli jak się teraz dzieje tam i siam

Niech się małolaty pomęczą trochę, bo drażnią mnie cwaniaczki po 18 lat w sportowych brykach tatusia.
ja miałam czołówkę, nawet nie wiem dokładnie jak to się stało... parę dni w szpitalu, na szczęście jechałam sama. no i mało pamiętam z tamtego dnia.
dobrze, że nic poważniejszego mi się nie stało, ale i tak uraz do auta pozostał i przez parę miesięcy nie mogłam wsiąść do auta...
Ostatnio dni są ciepłe, to i ludzie znowu szybciej jeżdżą. A np. zimówki w lato bywają śliskie i zdradliwe. Trzeba uważać !
__________________________
http://www.antom.com.pl/
No, a jak skubane piszczą na zakręcie? Bardzo glupi pomysl, jak potem na nich w zimę znowu jeździć... Łyse i twarde...
http://www.geomeritum.pl