Moja "przygoda" to jak moja byla dżaga kierowała autem (glupia byla jak mydlo w plynie) a ja spalem jako pasazer i jak sie obudzilem to zauwazylem ze jakims cudem wyladowala na lewym pasie... autostrady. Pytalem czy ja poj...balo, ale sie obrazila wtedy... esz te baby. Zerwalem z nia bo byla glupia... JAK MOZNA WJECHAC NA AUTOSTRADE POD PRAD?! NIE DA SIE!
Loooool, też się zastanawiam jakim cudem, to jest niewykonalne przecież zupełnie

Nie mogę, co za dziunia

Widziałem kiedyś taką sytuację hehe, moze to byleś ty?

Nie pamietam czy to L-ka jechała za wolno czy tamten za nią nie dostosował prędkości, ale stuknął w L-ke dość mocno. Nikomu sie nic nie stało, ale hałasu było a i instruktor L-ki sie nieźle wku*wił hehe
jak można k****, wjechać na autostradę pod prąd? nie rozumiem k*****
kobiety są nieobliczalne. dlatego najlepszymi kierowcami są mężczyźni..

Ja widziałem kiedyś faceta jadącego pod prąd hehe, moze to był jakis anglik i nie skapnał sie że źle jedzie. Także nie tylko babkom się zdarzają takie akcje.
udam, że nie widziałam co piszecie o kobietach za kółkiem
ale obcokrajowcy to zawsze dziwnie jeżdżą, tak mi się wydaje, że każdy potrafi jeździć tylko w swoim kraju ;d (pomijając tych, którzy w ogóle nie umieją...)