Forum SUV
Najlepsza przygoda motoryzacyjna - Wersja do druku

+- Forum SUV (http://www.forum-suv.com)
+-- Dział: Inne (/forum-5.html)
+--- Dział: Inne samochody (/forum-9.html)
+--- Wątek: Najlepsza przygoda motoryzacyjna (/thread-6.html)

Strony: 1 2


Najlepsza przygoda motoryzacyjna - pikpok - 02-17-2012 04:46 PM

Jak w temacie - co Wam się przytrafiło, co będzie wspominać dłuuuugo?


RE: Najlepsza przygoda motoryzacyjna - andy889 - 02-17-2012 08:54 PM

Zdaje sie ze pisalem juz tu jak kumpel malaczem urwal os na mazurach. Zwala byla, ze ja pierd****. A mogl chlop jezdzic Duży uśmiech


RE: Najlepsza przygoda motoryzacyjna - Sławek - 02-17-2012 10:42 PM

Długo wspominać będę chyba sarninę pod kołami, takie rzeczy się zapisują w pamięci. Stała taka sierotka sarenka na pasie zieleni między pasami drogi szybkiego ruchu i akurat moją beemkę wybrała sobie żeby pod nią wskoczyć. Na szczęście nikomu nic się nie stało, tylko chłodnica była do wymiany, zderzak, lampa no i maska.


RE: Najlepsza przygoda motoryzacyjna - andy889 - 02-18-2012 12:16 PM

Takie losie i sarny to powinni poprzywiazywac do drzew na dluuuuuugich sznurach albo odstraszac jakos od drogi to przypal niebywaly z nimi jest. Spokojnie sobie jedziesz a one jak jakies glupie gimbazy wyskakuja na ciebie akurat.


RE: Najlepsza przygoda motoryzacyjna - Sławek - 02-18-2012 01:24 PM

No ale w sumie budując drogi biegnące przez las to my jesteśmy intruzami u nich w domu, a nie one na naszych drogach. Wiadomo że ludzie czują się ważniejsi i lepsi niż zwierzęta, ale jednak to tak nie do końca działa jak mówisz. Ja jestem za tym żeby budować po prostu jakieś ogrodzenia koło dróg, wtedy jak podejdzie taka sarna do ogrodzenia i nie da rady przejść, to zawróci. A tak to głupia nie wie co ma robić i jest wystraszona, a tu jakieś metalowe potwory jej jeżdżą.


RE: Najlepsza przygoda motoryzacyjna - kolorowy - 02-18-2012 02:04 PM

największą przygodę miałem jak w na drodze w lesie otoczyło mnie chyba z sześć dzików, ja pie****, co to był za strach! na szczęście wyczekałem i same uciekły, ale myślałem, że serce mi wyskoczy!


RE: Najlepsza przygoda motoryzacyjna - Sławek - 02-18-2012 02:07 PM

kolorowy, ale nic się nie stało? Samochód nietknięty? To miałeś dużo szczęścia... Ja bym się chyba obsrał ze strachu, taki dzik to by mógł ładnie wgnieść mnie w fotel.


RE: Najlepsza przygoda motoryzacyjna - andy889 - 02-19-2012 11:08 AM

(02-18-2012 01:24 PM)Sławek napisał(a):  No ale w sumie budując drogi biegnące przez las to my jesteśmy intruzami u nich w domu, a nie one na naszych drogach. Wiadomo że ludzie czują się ważniejsi i lepsi niż zwierzęta, ale jednak to tak nie do końca działa jak mówisz. Ja jestem za tym żeby budować po prostu jakieś ogrodzenia koło dróg, wtedy jak podejdzie taka sarna do ogrodzenia i nie da rady przejść, to zawróci. A tak to głupia nie wie co ma robić i jest wystraszona, a tu jakieś metalowe potwory jej jeżdżą.

Ogrodzenie to swoja droga zejebisty pomysl. Przeciez taka sarna 3metry nie podskoczy Duży uśmiech. Idz to opatentuj hehe.

potwor - tez mi moja tak mowi hehehehehe.


RE: Najlepsza przygoda motoryzacyjna - kolorowy - 02-19-2012 09:11 PM

(02-18-2012 02:07 PM)Sławek napisał(a):  kolorowy, ale nic się nie stało? Samochód nietknięty? To miałeś dużo szczęścia... Ja bym się chyba obsrał ze strachu, taki dzik to by mógł ładnie wgnieść mnie w fotel.

nie, no wyszedłem cało. auto też przeżyło, ale gacie miałem ob***** ze strachu.
dzik jest dziki, dzik jest zły... hehe.


RE: Najlepsza przygoda motoryzacyjna - Ranak - 02-23-2012 04:35 PM

Najlepsza przygoda motoryzacyjna to chyba jak wdupiłem się komuś w L-kę egzaminacyjną i chłopaczek przeze mnie nie zdał, hehe. Głupio mi było niesamowicie, no ale nie wyhamowałem i wjechałem mu w kuper.